był i las
trzy tygodnie temu w końcu został wylany strop i jak przystało w tym momencie pojawił sie u nas las (grzybków niestety nie było :) to chyba przez tą suszę :))
trzy tygodnie temu w końcu został wylany strop i jak przystało w tym momencie pojawił sie u nas las (grzybków niestety nie było :) to chyba przez tą suszę :))
Witam. Może ktos pomoże mi w twj kwestii a tzn. aby ruszyć z przyłączem wody która ma być pociągnięta w drodze dojazdowej musimy dla gminy notarialnie przekazać służebność dla odcinka z przyłączem wody. Sęk jest w tym że jest trzech współwłaściclei drogi. My i jeden z współwłaścicieli mamy po 25% udziału a trzeci współwł. 50%. Niestety trzeci współwł. mieszka za granicą i za bardzo mu nie zależy wstawić sie u notariusza aby podpisać akt notarialny służebności drogi. Z tego co wiem nie ma nic przeciwko podłączeniu wody ale specjalnie przyjeżdżać mu się nie chce.
Czy ktoś miał taką sytuację?? A może ktoś wie ile by to trwało gdybyśmy zwrócili sie do sądu o ozeczenie?? Bo z tego co wiem 50% współwłaściclei to za mało ;/ .
Od dzis zaczął robić się strop ( nie sam oczywiście :)). Zdjęcia zrobię później jak już będzie gotowy tzn. wylany :)
Teraz dwa tygodnie oddechu dla murów. Niewiem dlaczego ale jak podpatruje innee jabłonki to wydają mi sie większe i bardziej przestronne. Jak wchodzę do siebie pomieszczenia dla mnie są jakieś takie małe ;/. Ale jak to mówią "ciasne ale własne " :P
chudzik gotowy :) w poniedziałek dostaniemy wycene materiałów do stanu surowego z dachem i działamy dalej.
Powoli będziemy rozglądac się za stolarką i powiem, ze nie łatwa decyzja co do koloru :) Bardzie wolałabym cos jasnego np.kolorek taki jak w projekcie ale jeszcze na takinie trafiłam roglądając sie po necie. Chyba pójde w kierunku jasnego orzecha lub dębu.